Każda świadoma zmiana zaczyna się od chęci dokonania jej, drugim krokiem jest wzięcie pełnej odpowiedzialności za to, co się dzieje tu i teraz oraz tego, co będzie działo w przyszłości.
Jeśli tak, to przyszedł teraz czas na poznanie wroga, czyli sabotujących myśli, które sprawiają, że związek zbudowany jest na starym paradygmacie. Skąd się wzięły? Jak wyglądają? W jaki sposób wpływają na nasze życie? I w jaki sposób można je oczyścić? Czytaj dalej, by się o tym dowiedzieć.
Problem ten Sondra dokładnie omawia w pierwszej części swojej książki. Tu jedynie wspomnimy, że mają one swoje źródło trzech obszarach, jakimi są:
Trauma narodzin.
Już w okresie prenatalnym możemy mieć bolesne doświadczenia, które odcisną się w naszej podświadomości i będą wpływać na całe nasze życie. I tak przypadkowe poczęcie może zrodzić podświadomą, prewerbalną myśl typu: nikt mnie tu nie chce. Bolesne poczęcie – ranię każdego, kogo spotkam. Normalne narodziny – nie jestem nikim szczególnym. Wstrzymywany poród – nie mogę dostać tego, czego chcę, itp.
Oobiste kłamstwo.
Sondra doskonale wyjaśnia, jak trudno jest być w bliskości z partnerem, czy Bogiem, jeśli tkwi się w szponach osobistego kłamstwa. Czym więc ono jest? Tu znowu odwołamy się do fragmentu książki Duchowa Intymność:
To prewerbalna myśl uformowana w chwili narodzin, w łonie matki, albo przy jakiejś okazji z poprzedniego życia. Stanowi ono kluczowe przekonanie na swój temat, które wydaje się prawdziwe i służy przede wszystkim sabotowaniu wszystkiego, co ważne w życiu!
Osobiste kłamstwo jest kamieniem węgielnym twojego ego. To myśl, która usiłuje ograbić cię z boskości. Jest negatywna i silnie uzależniająca. Zatrzymuje cię w miejscu, niszczy twoje poczucie własnej wartości, pozbawia cię energii, niszczy twoje związki i powoduje, że ponosisz porażki.
Osobiste kłamstwa zawsze zaczynają się od „Jestem…”
- Jestem nie dość dobra
- Jestem nie taki jak trzeba
- Jestem zły
- Jestem rozczarowaniem
- Jestem ofiarą losu
- Jestem niechciana
- Jestem niechciana jako dziewczynka
- Jestem niechciany jako chłopiec
- Jestem ciężarem
- Jestem winna
- Jestem oszustem
- Jestem sama
- Jestem niedoskonały
- Jestem intruzem
- Nie mam praw
- Jestem brzydka
- Jestem nieczysty
- Jestem zły
- Jestem głupia
- Jestem powolny
Uwaga: odkryliśmy aż trzysta różnych osobistych kłamstw, a to jeszcze nie koniec!
Wzorce rodzinne.
Sondra wymienia i omawia następujące wzorce rodzinne, które mają negatywny wpływ na nasze związki:
Czy jesteś w stanie zauważyć, który z tych wzorców dominuje w twoim życiu?
Wystarczy przyjrzeć się tamu, jak kształtują się relacje w „normalnych” związkach. Z Duchowej Intymności dowiadujemy się, że związki oparte na starym paradygmacie rozwijają się w następujący sposób:
1.Etap z Marzeń
można go nazwać romantycznym. Trwa ledwie dwa miesiące.
2. Etap Rozczarowania
Przychodzi wraz z odkryciem takich cech partnera, które nam nie odpowiadają. Ona nie gotuje tak jak twoja mama, on nie sprząta po sobie, nie wyraża uczuć, i tak dalej. Ten etap utrzymuje się przeciętnie do dwóch lat.
3. Etap Nieszczęścia
Może utrzymać się dobrych trzydzieści lat! Małżeństwo trwa już od pewnego czasu i wszystkie ich negatywne uwarunkowania i wzorce (powtarzające się nieświadome zachowania) wypłynęły na powierzchnię. Być może dzieci wymagają tak wiele uwagi, że para nie ma czasu na uzdrawianie siebie. Możliwe że oboje partnerzy utknęli w „rodzinnym umyśle” swoich rodziców i nie mogą przestać ich naśladować. Być może dominujące są dla nich seks i pieniądze. Mają problemy ze zdrowiem na skutek stresu, itd. Tak czy owak tkwią w miejscu. W końcu jedno z nich zaczyna pić, uprawiać hazard, tyć albo wdaje się w romans. To potęguje tylko poczucie niemożności wyjścia z tej sytuacji oraz pogłębia poczucie nieszczęścia.
4. Etap Oświecenia
Przychodzi, gdy para przestaje stawiać sobie wzajemnie zarzuty i zaczyna szukać w sobie możliwości zmiany.
5. Etap Wzajemnego Szacunku
Nareszcie zaczynają wzajemnie darzyć się podziwem! Szkopuł w tym, że kiedy dociera się do dwóch ostatnich etapów, partnerzy są za starzy, by się nimi cieszyć! Kiedy po raz pierwszy przedstawiłam wyniki swoich badań na wykładzie, ludzie podnosili ręce, mówiąc: „Tak żyją moi rodzice”, albo ludzie starsi mówili: „To o nas”.
Chciałam wiedzieć, jak można przejść od etapu marzeń do oświecenia z pominięciem owych trzydziestu lat w poczuciu nieszczęścia. Postanowiłam sobie, że się tego dowiem. Te badania między innymi skłoniły mnie do stworzenia Treningu Związków Miłości.
Odpowiedzią jest uzdrawiający oddech, którego istotę doskonale oddaje opis Marcusa, który zaczerpnęliśmy z książki Duchowa Intymność:
Proces nieprzerwanego, połączonego oddychania w rejonie górnej klatki piersiowej, nazywany rebirthingiem, który obecnie nazywamy Uwalniającym Oddychaniem, jest jedną z głównych praktyk uwalniających, jakich Sondra naucza podczas Treningu Związków Miłości. Jest to łagodny, nieinwazyjny proces, który pomaga ludziom zintegrować treści prezentowane podczas zajęć i uzyskać głębsze zrozumienie swoich najważniejszych relacji życiowych – małżeńskich, partnerskich, z rodzeństwem, kolegami z pracy, przyjaciółmi, a nawet z BOGIEM. Proces ten wydobywa na powierzchnię wspomnienia i doświadczenia z przeszłości, którym można się teraz przyjrzeć, przebaczyć i uwolnić się od nich. Można również doznać wielkiej ulgi emocjonalnej i poczucia lekkości i radości.
Kolejną korzyścią płynącą z odbycia trzech sesji Uwalniającego Oddychania podczas treningu jest odmłodzenie ciała. Powietrze wdychane z taką intensywnością oczyszcza komórki ze starych „złogów”.
Leżenie w pełnym rozluźnieniu, w asyście wyszkolonych rebirtherów, pomaga w odpuszczeniu sobie tego, co było – pamięci o dawnych urazach, traumie, popełnionych błędach i żalu, a także dawnych relacjach, które się wypaliły. Odkryłem, że ten proces oddychania oferuje jeden z najłatwiejszych i najskuteczniejszych sposobów na uwolnienie się od przeszłości.
Jeżeli już wcześniej interesowałaś się metodą rebirthingu, zapewne już wiesz, że sesje oddechowe należy przeprowadzać w obecności doświadczonego rebirthera. Trudno o bardziej doświadczoną osobę niż Sondra, dlatego tak serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału w najbliższych warsztatach.
Jeśli już teraz chciałabyś rozpocząć proces uzdrawiania swojego związku, pobierz dodatkowe materiały z odpowiednimi ćwiczeniami, które możesz wykonać samodzielnie lub z partnerem. Wszystkie analizy i ćwiczenia opracowane są w oparciu o treści zawarte w książce Sondry Ray: